Brazylijska ikona gdyńskiej Arki, posiadająca polskie obywatelstwo, w końcówce poprzedniego roku zanotowała swój ostatni występ w seniorskiej drużynie. Marcus, pokazujący się głównie z numerem 8 na koszulce, znalazł się wówczas w wyjściowym składzie na ligowy pojedynek ze Stalą Stalowa Wola. Rozegrał symboliczne 8 minut, a w trakcie opuszczania murawy cały stadion oklaskiwał go na stojąco. Po meczu nie obyło się bez przemówienia w stronę fanów, którzy raz jeszcze podziękowali Marcusowi za te wszystkie piękne chwile. Już wtedy grywał w drugim zespole żółto-niebieskich.
Dziś parafował umowę, która będzie ważna do czerwca 2026 roku. Młodzi zawodnicy u boku starszego kolegi z pewnością wynoszą na każdym treningu cenne wnioski, doskonaląc swoje umiejętności.
Marcus do Arki trafił 13 lat temu. Na boisko - jako piłkarz MZKS-u - wybiegł łącznie 260 razy, zdobywając w międzyczasie Puchar i dwa Superpuchary Polski. W tabeli najlepszych strzelców wszech czasów zajmował do niedawna pierwszą pozycję, z 63 trafieniami na koncie. W ubiegłej edycji brazylijskiego gracza, podczas wspomnianego wyżej domowego spotkania ze Stalą, w rankingu wyprzedził Karol Czubak. Został tym samym najskuteczniejszym zawodnikiem w historii klubu.
Marcus, Gdynia to twój dom! Bezproblemowo dostrzec można to zamiłowanie do Arki. Po III ligę, Pany!